Siemka, czy ktoś gra jeszcze w Violett? Ja gram, ale wkurzam się coraz bardziej. Nie jest to typowa przygodówka, a raczej gra typu: point&click. Jestem obecnie w ósmej lokacji i jak do tej pory - nie ma żadnych zagadek logicznych. Mojej grze zdarzają się błędy, czasami się zacina i nie da się nic zrobić. I to jest denerwujące. Muzyka nawet fajna, ale powtarzalna i z czasem zwyczajnie się nudzi.