Ostatnio zachwycałam się kotem z Murdered: Soul Suspect w recenzji, a teraz sami możecie zobaczyć jak naturalnie wygląda. To i oczywiście rozwiązać tajemnicę własnej śmierci jako Ronan, pierwszy detektyw zaświatów.

Wystarczy wziąć udział w naszym konkursie, w którym sami przygotowaliśmy dla was małą zagadkę.

Jakiś czas temu chcieliśmy wybrać się do miasta Salem, ale zabłądziliśmy w niedalekim lesie, po którym kluczyliśmy, aż do zmroku. Błądząc wśród drzew z jedną latarką ze smartfona, któremu jeszcze nie padła bateria, usłyszeliśmy nagle głośny jęk z prawej strony. Jak się okazało, był to Przemo, który wlazł prosto na wysoki kamień. Z resztą nie byle jaki kamień, był to nagrobek. Jeden z wielu na najwyraźniej dawno opuszczonym cmentarzu.

Płyta nie miała wyrytego żadnego nazwiska, co wydało się nam dość osobliwe. Zamiast niego widoczne były dziesiątki małych przycisków, każdy z wygrawerowaną literą. Oglądając resztę nagrobków, znaleźliśmy na nich słowa wyraźnie dodane dużo później niż oryginalne inskrypcje.

Zapisaliśmy wszystkie słowa na kartce i teraz wam pozostawiamy rozwiązanie tej tajemnicy.

Na kartce: przygoda, zagadka, solucja, recenzja, sekret, szyfr, misja, skarb, mapa, zbrodnia, ekwipunek, magia, droga, muzyka, sejf, duch, notes, kod, wskazówka, podróż, test, sen, stos.

Do rozdania mamy dwa kody Steam. Rozwiązanie wysyłajcie w PW do Jezia. W temacie wiadomości wpiszcie „Konkurs Murdered”. Na odpowiedzi czekamy do 23:59, 30 czerwca.

Reszta screenów w galerii >