Pomimo leciwości gatunku okazuje się, że twórcy nadal tryskają ciekawymi pomysłami. Na Kickstarterze trwa kampania projektu A Song for Viggo - przygodówki tworzonej całkowicie przy użyciu papieru oraz kleju. Bardzo pozytywne wrażenie robią już pierwsze fotografie pokazujące papierowe osiedle – domki, latarnie, ulice, a nawet samego głównego bohatera. Jeżeli dodać do tego ciekawą fabułę, fajną grę świateł oraz fortepianowy soundtrack, można przypuszczać, że czeka nas ciekawa perełka.

Pomysł na grę przywołuje na myśl stworzonego z gliny The Neverhooda. Fabuła A Song for Viggo posiada zupełnie przeciwstawny charakter. Przygoda zaczyna się tragicznie. Ojciec w wyniku nieszczęśliwego wypadku doprowadza do śmierci swojego syna. Teraz musi sam zorganizować pogrzeb, zadbać o córkę, poradzić sobie z depresją żony oraz własnymi problemami. Zadaniem gracza będzie poprowadzić jego życia tak, aby przeboleć trudny okres i nie doprowadzić do rozpadu małżeństwa.

Na półmetku kampanii udało się zebrać nieco ponad 6500 dolarów z planowanych 20 tysięcy. Jeżeli jesteście zainteresowani tytułem, to koniecznie wspomóżcie autora. Tym bardziej, że kopię gry można już dostać po wpłacie 10 dolarów. Jeżeli wszystko pójdzie po myśli, to A Song for Viggo trafi na systemy Windows w połowie 2015 roku. Projekt stara się także o Zielone Światło na Steamie.