Broken Sword: The Serpent's Curse
Jeżeli czekaliście na ogłoszenie konkretnej daty premiery kolejnych przygód George'a Stobbarta oraz Nico Collard w Broken Sword: The Serpent's Curse, to mamy dla was dobrą i złą nowinę. Dobra to taka, że premiera została zaplanowana na 4 grudnia tego roku. Zła natomiast, iż produkcja zostanie podzielona na dwa epizody. Drugi z nich ukaże się w styczniu.

Studio Revolution Software obiecuje, że każdy odcinek będzie stanowił pełnowymiarową grę, co było możliwe dzięki Kickstarterowej kampanii przeprowadzonej w II połowie ubiegłego roku. Wszyscy, którzy wpłacili kwotę od 15 dolarów wzwyż otrzymają dostęp do obu epizodów dokładnie w dniu swoich premier. Pozostali będą mogli zakupić przygodówkę na Steamie, gog.com oraz innych serwisach zajmujących się cyfrową dystrybucją. Cena jednego epizodu wyniesie 9,99 funtów lub 14,99 funtów przy zakupie obu jednocześnie.

Powyższe informacje dotyczą wersji na systemy Windows/Mac/Linux. Premiera na Androidy oraz iOS nie została jeszcze potwierdzona. W oczekiwaniu na grę zachęcamy do odświeżenia sobie naszej zapowiedzi.

BS5


   

Komentarze


2850 #1 Rolus
dnia 07.11.2013 11:36
Od pierwszego zwiastuna nie jestem w stanie przekonać się do modelu postaci. Mrużę oczy, przekrzywiam głowę, staję na rękach. Nic. Mogiła. Niech fabuła pozwoli mi o nich zapomnieć.
292 #2 Przemo
dnia 08.11.2013 11:39
Mi też bardzo się nie podobają. Ich brzydotę potwierdza choćby ten screen:

www.adventure-zone.info/fusion/images/news/broken5_news.jpg

Chociaż modele głównych bohaterów całkiem przyzwoite są.
165 #3 Kami
dnia 08.11.2013 15:46
Ale macie na myśli to, że się strasznie wyróżniają w stosunku do tła?
292 #4 Przemo
dnia 08.11.2013 19:07
Wcale się nie wyróżniają. Pod tym względem są nieźle wykonane. Chodzi mi o brzydotę samą w sobie. Grin
2787 #5 SirXan
dnia 08.11.2013 19:54
[Jestem niesłyszący] Muszę przyznać, że zgadzam się z uwagi Kami. Lubię gry 3D i uwielbiam gry 2D. Ale postacie 3D na tło 2D nie jest to zawsze najlepsze kombinacje. Proponuję pewien rozwiązanie z Prince of Persia (2008), gdzie modele postacie 3D są przedstawione 2D (iluzje) w grze.

Ale przy okazji, nie zapominajmy, że to jest screen z wersji alpha. Może ten "drobiazg" będzie poprawiony w wersji finalnej.
165 #6 Kami
dnia 09.11.2013 02:36
Njgorzej SirXan, że tam już ten cel shading jest. Wink2 Dla mnie postacie wcale nie wyglądają tak źle (no bo co w nich jest takiego brzydkiego? Pfft2 ), ale właśnie odznaczają się na tle. Może to jeszcze poprawią.
2850 #7 Rolus
dnia 09.11.2013 09:58
Wolałem już straceńczą być może, ale żelazną konsekwencję części trzeciej, gdzie wszystko umaczane zostało w zręcznościowym trójwymiarze. Piątka wygląda mi na próbę szlachetnego pogodzenia tradycji z nowoczesnością. Wszystko wskazuje na to, że niezbyt udaną. Teoria wygrała z praktyką. Wśród fanów serii "BS" chyba nie było na podobne zabiegi gorączki. Wciągają opowieść po dobranocce zamienia się w obrzydliwą bajkę z odzysku, co puszczają ją do południa dla dzieci, które już wyszły z kołyski, ale jeszcze nie poszły do szkoły. "Księżniczka i żaba", "Chico i Rita"? Pięknie poprowadzona kreska zawsze będzie ponadczasowa.
165 #8 Kami
dnia 09.11.2013 11:41
Nigdy wszystkich nie zadowolisz. Wink2 Ty narzekasz na cel shading, że nie jest jak postacie 2D. Przy grach Daedalica ludzie narzekają, że ruch postaci nie jest wystarczająco płynny, z kolei w The Inner World postacie poruszają się płynniej, ale są bardzo proste, co też niektórym nie odpowiadało.

Ale jest cel shading i cel shading. Tutaj postacie są w moim mniemaniu za mało "kreskówkowe". Wolę już ujęcie z Borderlands, czyli np. Cognition: An Erica Reed Thriller albo lepiej wyglądający The Wolf Among Us.
   

Dodaj komentarz


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
   

Oceny


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?