Wczoraj kilka minut przed 15 zakończyła się kampania na Kickstarterze dotycząca gry Broken Sword: The Serpent’s Curse. Firma Revolutions Software może mieć powody do zadowolenia, gdyż łącznie udało się zebrać ponad 800 tys. dolarów, co jest dwukrotną wartością potrzebną na ukończenie piątych już przygód George’a i Nico.

Zespół Charlesa Cecila potrzebował 400 tys. na stworzenie gry. Oczywiście kwotę tę udało się zebrać bez problemu w ciągu kilku dni, ale dodatkowe fundusze miały posłużyć na rozbudowę produkcji. Przekroczenie kwoty 500 tys. pozwalało na stworzenie gry w wersji Director’s Cut, kolejne 150 tys. na dodanie do niej egzotycznych lokacji z Afryki Północnej oraz bliskiego wchodu, zaś po przekroczeniu 700 tys. jeden z wpłacających miał stać się postacią w grze. Ostatecznie 800 tys. dolarów umożliwiłoby twórcom zrealizowanie najśmielszych pomysłów w najnowszym Broken Swordzie oraz dodatkowo jeden z wpłacających miał stać się sąsiadem Nico. Wszystkie te cele zostały osiągnięte.

Niestety zabrakło 200 tys. do zebrania 1 mln dolarów dającego firmie zielone światło do rozpoczęcia prac nad Beneath a Steel Sky 2. Być może twórcy zechcą powrócić do tego tytułu za jakiś czas. W kampanii trwającej dokładnie miesiąc wzięło udział 15,178 osób i udało się zebrać łącznie 819,691 dolarów, z czego 1,146 osób przelało sumę 48,131 dolarów za pośrednictwem systemu PayPal. Teraz Revolution Software skupi się zapewne na procesie produkcyjnym. Premiera Broken Sword: The Serpent’s Curse ma nastąpić w I kwartale 2013 roku.