King's Quest I - Remake remake'u
Zebius dnia 27.01.2009 10:11

Tytuł newsa sugeruje masło maślane, ale tak nie jest ;). Znana zapewne miłośnikom klasyki od Sierry, fanowska grupa o nazwie AGDInteractive Studios, wypuściła właśnie odświeżone wydanie swojego remake'u starej przygodówki Sierry z 1984 roku - King's Quest: Quest for the Crown. Nosi ono tym razem numerek 4.0 oraz podtytuł Enhanced Edition, gdyż zawiera sporo zmian. Między innymi:
- całkowicie odnowione i oczywiście ładniejsze tła,
- poprawione obrazki wyświetlane podczas dialogów, z synchronizacją ust włącznie,
- dodano wypowiadane przez narratora opisy krajobrazu czy przedmiotów,
- dodano opcję "No Dead-Ends", czyli można sobie włączyć opcję grania bez możliwości utknięcia w grze na dobre po wykonaniu nieodpowiedniej czynności, co było zmorą pierwszych przygodówek Sierry, gdyż wymuszało często rozpoczynanie gry od nowa.
- wsparcie dla Windows Vista
- włączenie plików z dialogami i muzyką do instalki gry (poprzednio ściągało się je i instalowało osobno).
Minusem tej wersji jest niestety brak wsparcia dla tłumaczeń, co w naszym przypadku wadą nie jest, bo tłumaczenie KQ1 na język polski do tej pory nie powstało (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo). Sejwy z poprzednich wersji remake'u nie działają, tak więc trzeba zaczynać zabawę od początku.
Remake King's Quest I waży 102MB i można go ściągnąć stąd.
Wymagania systemowe są naprawdę niewielkie:
- karta graficzna SVGA z 1 MB RAM (zalecana 32-bit i 2MB RAM)
- procesor Pentium lub wyższy (233 MHz lub więcej)
- 16 MB RAM
- Windows ME/2000/XP/Vista
- DirectX 5 lub wyższy (DirectX 10 zalecany)
- 139 MB wolnego miejsca na dysku
- do 100 MB dodatkowego miejsca na zapisy gry
- karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX
Przypomnę jeszcze, że pierwsza wersja fanowskiego remake'u pojawiła się w roku 2001, druga wkrótce potem, zaś 2 lata później wydano wersję 3.0. Jako ciekawostkę można podać, że głos Sir Grahama podkłada Josh Mandel - ten sam, który użyczał głosu tej postaci w oryginalnych King's Questach V i VI.
Ta produkcja to dobra okazja do zapoznania się z "pradziadkiem" przygodówek, gdyż wersja oryginalna i jej lekko odświeżone, oficjalne wersje, ze względu na archaiczność zarówno interfejsu, jak i oprawy audio-wideo, są na dzień dzisiejszy praktycznie niegrywalne.
- całkowicie odnowione i oczywiście ładniejsze tła,
- poprawione obrazki wyświetlane podczas dialogów, z synchronizacją ust włącznie,
- dodano wypowiadane przez narratora opisy krajobrazu czy przedmiotów,
- dodano opcję "No Dead-Ends", czyli można sobie włączyć opcję grania bez możliwości utknięcia w grze na dobre po wykonaniu nieodpowiedniej czynności, co było zmorą pierwszych przygodówek Sierry, gdyż wymuszało często rozpoczynanie gry od nowa.
- wsparcie dla Windows Vista
- włączenie plików z dialogami i muzyką do instalki gry (poprzednio ściągało się je i instalowało osobno).
Minusem tej wersji jest niestety brak wsparcia dla tłumaczeń, co w naszym przypadku wadą nie jest, bo tłumaczenie KQ1 na język polski do tej pory nie powstało (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo). Sejwy z poprzednich wersji remake'u nie działają, tak więc trzeba zaczynać zabawę od początku.
Remake King's Quest I waży 102MB i można go ściągnąć stąd.
Wymagania systemowe są naprawdę niewielkie:
- karta graficzna SVGA z 1 MB RAM (zalecana 32-bit i 2MB RAM)
- procesor Pentium lub wyższy (233 MHz lub więcej)
- 16 MB RAM
- Windows ME/2000/XP/Vista
- DirectX 5 lub wyższy (DirectX 10 zalecany)
- 139 MB wolnego miejsca na dysku
- do 100 MB dodatkowego miejsca na zapisy gry
- karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX
Przypomnę jeszcze, że pierwsza wersja fanowskiego remake'u pojawiła się w roku 2001, druga wkrótce potem, zaś 2 lata później wydano wersję 3.0. Jako ciekawostkę można podać, że głos Sir Grahama podkłada Josh Mandel - ten sam, który użyczał głosu tej postaci w oryginalnych King's Questach V i VI.
Ta produkcja to dobra okazja do zapoznania się z "pradziadkiem" przygodówek, gdyż wersja oryginalna i jej lekko odświeżone, oficjalne wersje, ze względu na archaiczność zarówno interfejsu, jak i oprawy audio-wideo, są na dzień dzisiejszy praktycznie niegrywalne.