Pokój Gracza
|
Vicek |
Dodany dnia 06.09.2010 19:28
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 28
Data rejestracji: 09.07.2010
|
U mnie gry są poupychane tam, gdzie został jeszcze choć skrawek wolnego miejsca. Niestety, obecnie do zagospodarowania mam już jedynie podłogę  |
|
|
|
Madzius888 |
Dodany dnia 08.09.2010 13:58
|

Nie może żyć bez AZ

Status upomnień:
   
Postów: 3333
Data rejestracji: 10.06.2007
Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Ja korzystam z każdego kryterium dotyczącego wyglądu: od największych do najmniejszych, później wydawnictwa i kolory mniej więcej tak samo ważne 
Reszta niewybranych leży w pudłach, nie ma innego wyboru :{
Gram w: Law&Order
Ostatnio ukończyłam: The Dream Machine
|
|
|
|
Iselor |
Dodany dnia 10.08.2012 19:32
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 12
Data rejestracji: 03.08.2012
|
Moja skromna kolekcja:















































(ostatnia gra na zdjęciu to Strife - pisze, bo tytuł może być ciężko zauważalny; w zestawie mam instrukcje i mape ale na zdjęciu ich nie umieściłem)

+ Gry z czasopism w formie listy:
http://www.mobygames.com/user/sheet/view/havelist/gameHaveListId,-1/userHaveListId,32955/userSheetId,170934/ |
|
|
|
crouschynca |
Dodany dnia 10.08.2012 22:26
|

Nie może żyć bez AZ :)

Status upomnień:
   
Postów: 774
Data rejestracji: 09.01.2010
|
Wspaniała kolekcja, Iselor. Widzę, że jest tam m.in. Jazz Jackrabbit, przy którym spędziłam trochę czasu w dzieciństwie.
BTW widać Cię na siódmej fotce od dołu. |
|
|
|
Toddziak |
Dodany dnia 10.08.2012 23:03
|

Nie może żyć bez AZ :)

Status upomnień:
   
Postów: 628
Data rejestracji: 05.08.2010
Skąd: Wrocław
|
Naprawdę imponujący zbiór. Tak z ciekawości, ile lat zbierałeś te gry?  |
|
|
|
Iselor |
Dodany dnia 11.08.2012 13:32
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 12
Data rejestracji: 03.08.2012
|
Komputer mam od 1996 ale wtedy oryginalów miałem niewiele, głównie się piraciło Później, około roku 2000 piraty powoli szły w cholerę i to co miałem pirackie kupowałem na nowo już oryginalne. No i zacząłem zbierać całą resztę.....Do końca kolekcji brakuje mi około 30-40 tytułów. Po prostu nie uznaję 95% nowych gier które uważam za syf. |
|
|
|
twig |
Dodany dnia 11.08.2012 15:44
|

Powoli się rozkręca

Status upomnień:
   
Postów: 108
Data rejestracji: 18.06.2008
|
Oj tam zaraz syf. Zawsze wychodziły kiepskie gry - kiedyś grało się w to, co udało się dostać - dzisiaj można zagrać właściwie we wszystko. Może dlatego te kilka tytułów z przeszłości często zniekształca pogląd na jakość gier kiedyś w porównaniu z jakością gier teraz.
The Book of Unwritten Tales to nowa i jednocześnie wspaniała gra. Podobnie jest z Gemini Rue, czy Chains of Satinav. Nie ma co generalizować i wydziwiać - trzeba po prostu wybierać uważnie to, w co się gra.
Edytowane przez twig dnia 11.08.2012 15:44
|
|
|
|
Szalony Kapelusznik |
Dodany dnia 12.08.2012 17:51
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 80
Data rejestracji: 22.06.2012
Skąd: mam wiedzieć co tu napisać?
|
Iselor wariacie to Ty? z Insi już Cię wywalili?
Mój przygodówkowy top: Gabriel Knight , Black Mirror, Syberia, Runaway, Leisure Suit Larry (serie), Broken Sword I & II, Still Life I, Phantasmagoria, Atlantis: The Lost Tales, Jack Orlando.
|
|
|
|
Iselor |
Dodany dnia 14.08.2012 11:36
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 12
Data rejestracji: 03.08.2012
|
Nie wywalili, ale tam są nudy. Wszędzie są nudy. |
|
|
|
twig |
Dodany dnia 14.08.2012 13:19
|

Powoli się rozkręca

Status upomnień:
   
Postów: 108
Data rejestracji: 18.06.2008
|
Uuu, no to czas się nad sobą zastanowić. |
|
|
|
Iselor |
Dodany dnia 15.08.2012 14:49
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 12
Data rejestracji: 03.08.2012
|
Nie. Po porstu na forach są nudy. W domu to ja mam co robić |
|
|
|
Kami |
Dodany dnia 15.08.2012 17:28
|

Nie może żyć bez AZ :)

Status upomnień:
   
Postów: 6598
Data rejestracji: 01.06.2006
Skąd: Wroclove
|
twig napisał/a:
Zawsze wychodziły kiepskie gry - kiedyś grało się w to, co udało się dostać - dzisiaj można zagrać właściwie we wszystko. Może dlatego te kilka tytułów z przeszłości często zniekształca pogląd na jakość gier kiedyś w porównaniu z jakością gier teraz.
Zgadzam się z tym w pełni i jeszcze bardziej.
Teraz również można znaleźć pełno dobrych, kreatywnych gier, ale nie można patrzeć tylko na TOP 10. Bardzo mi się podobają słowa Jade Raymond w wywiadzie dla Xbox Magazine http://www.oxm.co...grown-ups/
Before, there were only, say, two million people playing games - they were real fans and they were playing every game. They were willing to forgive bugs, and try things that weren't as much fun because they were different. Now, there are 30 million people buying and they only buy the top five. It's not very forgiving. It does limit innovation, because if something isn't working as you get towards shipping, you have to cut it or revert to back what you know does work. |
|
|
|
Iselor |
Dodany dnia 15.08.2012 19:24
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 12
Data rejestracji: 03.08.2012
|
Ja się nie zgadzam. RTSy wyczerpały się w latach 90tych, turówki niby jako tako się trzymają ale trzeci Heros i stara Civka wciąż niszczą wszystko, cRPG to parodia (jeden Legend of Grimrock i seria Drakensang wiosny nie czynią, a nazywanie świetnej strzelanki z elementami RPG jką jest RPG - cRPG to dowcip), FPSy to już tylko grafika (gdzie są mroczne, ciężkie FPSy w klimatach horroru czy fantasy jak Heretic, Hexen, Blood?), symulatory, które kiedyś wychodziły w ilości 5 na miesiąc teraz wychodzą raz na pół roku. Zabawne jest to że jedyny gatunek który jest "na poziomie" to przygodówki. Przygodówki którym wróżono śmierć od 20 lat. |
|
|
|
twig |
Dodany dnia 15.08.2012 20:02
|

Powoli się rozkręca

Status upomnień:
   
Postów: 108
Data rejestracji: 18.06.2008
|
W czasie, kiedy w sklepach można było kupić Heretica, czy Blooda, na półkach leżały też takie rewelacyjne gry jak: The Hidden Below (strzelanie do złych kosmitów w piwnicach fabryki), The Lawnmower Man (ofiara eksperymentów medycznych mści się na swoich oprawcach), Lethal Enforcers (szurnięty policjant strzela do przestępców), Lunicus (jako żołnierz z księżycowej bazy rozwalamy kosmitów plądrujących Ziemię), Marathon (rozbitek walczy o przetrwanie na uszkodzonym statku kosmicznym). To tylko część wybitnych gier FPS z 1994 roku, które były takie dobre, że nikt ich w tej chwili nawet nie pamięta. Tego typu gniotów było więcej - i to nie tylko w 1994 roku. |
|
|
|
Iselor |
Dodany dnia 15.08.2012 20:09
|

Nowicjat

Status upomnień:
   
Postów: 12
Data rejestracji: 03.08.2012
|
Oczywiście. Ale za Złoty Okres gier video uważam właśnie lata dziewięćdziesiąte i zbieram w większości gry z tamtego okresu. |
|
|