Diablo - Dziedzictwo Krwi (AZ Books) (Hardcore)
Dodane przez mendosa
dnia 08.10.2006 15:38
UWAGA! Ten text uniknął interwencji korektorskich!
mendosa
Firma Blizzard wydając serię Diablo zdobyła niesamowicie dużą rzeszę fanów gier komputerowych na całym świecie. Ciągła walka dobra ze złem, wszechobecna magia, potwory, a także niesamowity ciężki klimat spowodowały sukces gry.
Główny bohater miał jeden cel zabicie Pana Nienawiści – Diablo który wraz ze swoimi braćmi Baalem i Mefistem ściągnęli z piekła hordy demonów na świat powodując że nic już nie było takie jak zawsze.
Przeniesienie świata Diablo na strony książki było zadaniem łatwym. Głównie z tego powodu, że twórcy gry umieścili w nim wiele legend, opowiadań, postaci, zadań, które nie do końca zostały wyjaśnione. Często pozostawała nutka niepewności, czegoś nie odkrytego. W ten oto sposób każdy z nas mógł dobiegać źródeł i wymyślać inne historie.
Autor opisuje losy Norreca Vizharana młodego i doświadczonego wojownika, który wraz z grupą przyjaciół Sadunem i Fautzinem będąc najemnikami wędrują w poszukiwaniu łupów. Pewnego dnia odnajdują dziwny grobowiec gdzie pochowany został władca krwi Bartuc. Od tego momentu losy Norreca potoczą się całkowicie inaczej niż się tego spodziewał. Stanie się panem jak i ofiarą, myśliwym jak i zwierzyną. Tajemnicza zbroja Bartuca przejmie nad nim kontrolę i nie będzie chciała dać spokoju jego ciału i duszy. Spowoduje to że Norrec będzie musiał walczyć nie tylko z przeklętym artefaktem ale także samym sobą by nie postradać ostatecznie zmysłów. Dowie się także o swoim pochodzeniu a co najważniejsze znajdzie odpowiedź, dlaczego akurat jego wybrała zbroja, w której jest duch władcy krwi.
Po pewnym czasie do akcji dołączą także inni bohaterowie, którzy będą chcieli odnaleźć Norreca. Niektórzy jego samego by mu pomóc natomiast reszta będzie bardziej zainteresowana tym, co ma na sobie.
Fabuła jest bardzo dobra, ponieważ często zahacza o różne motywy ze świata gry. Mamy w ten sposób możliwość dowiedzenia się, kim był Horazon, jak powstało Tajemne Sanktuarium a także będzie w stanie zmienić nasz pogląd na temat niektórych postaci napotkanych w grze. Jest to wielki ukłon dla fanów jednak mogę powiedzieć od razu, że osoby, które nie zapoznały się ze światem gry także miło spędzą czas podczas czytania. Elementy zaczerpnięte z produkcji Blizzarda dodają trochę smaczków, ale w żaden sposób nie uniemożliwiają zrozumienia tego, co się dzieje.
Podczas swoich przygód nasz bohater zwiedzi różne tajemnicze miejsca jak podziemia, góry, miasta, a nawet statki. Każde z miejsc jest szczegółowo opisane, co pozwoli nam na wyobrażenie gdzie się teraz znajduje. Napotkane postacie nie są jednakowe. Każda z nich ma inny charakter, przeżyła coś innego, a także ma swoje zamiary wobec zbroi co zaprowadzi ich w różne strony.
Richard A. Knaak lubi zaskakiwać swoich czytelników. Przez większość czasu będziemy pewni że przyjaciele Norreca chcą go zabić lub, że on sam wreszcie przegra pojedynek z przeklętą zbroją.
Opisy wszelkich potworów, które występowały w grze są przerażające. Kiedy autor pisze że statek zaatakowało coś w rodzaju gigantycznej demonicznej ośmiornicy to odczuwamy to. Czujemy jak właśnie miażdży ona statek, na którym znajduje się Norrec. Losy innych bohaterów są także bardzo ciekawe.
Diablo Dziedzictwo Krwi jest książką bardzo ciekawą. Mam do niej pewnego rodzaju sentyment, ponieważ przeczytałem ją już 2 razy i podejrzewam, że za jakiś czas po raz kolejny do niej wrócę. Ma ona niesamowity klimat, od początku do końca nie nudzi, nie sprawia, że czytamy by skończyć, my chcemy pozostać w tym brudnym świecie i obserwować jego losy. Dla fanów gry jest to pozycja obowiązkowa, ponieważ mogą dowiedzieć się wiele ciekawostek związanych ze światem Diablo a także będą mieli motywację by oderwać się na jakiś czas od monitora. Z pewnością tego czasu nie będą żałować. Co natomiast z resztą? Jeśli cenicie sobie porządną fantastykę w mrocznej otoczce, ciekawymi bohaterami i pełnymi emocji przygodach to zachęcam do zapoznania się z tym tytułem.
Autor:
Hardcore
AZ68-69