"Bywało lepiej"
W 1998 roku ukazała się na rynku gier komputerowych gra Wet: The Sexy Empire. Był to przyjemny symulator porno biznesu, którego bohaterką była niejaka Lula. Zaczynała od małego miasteczka, gdzie zdjęcia robił jej chłopak, a z czasem podbiła cały rynek filmów dla dorosłych. Produkt był przyjemny, ponieważ nie był za łatwy a także wszelkie możliwe nawiązania do seksu nie zostały podane z przesadą.
Dlaczego o tym pisze? Ponieważ LULA 3D jest jej kontynuacją.
Tutaj jednak bohaterka żyje już w luksusie zarabiając miliony na swoich filmach. Pewnego dnia jednak z planu filmowego znikają trzy dziewczyny. Nie wiadomo, co się z nimi stało i gdzie są. Nasza blondyna podejmuje wyzwanie i postanawia uratować "trojaczki". Chcąc tego dokonać wsiada w samochód i rusza w podróż po całej Ameryce. Wątek fabularny jest po prostu debilny. Porównałbym go do amerykańskich filmów klasy D.
Prowadząc dialogi z postaciami nie wierzyłem w to, co widzę. Teksty układał jakiś nastolatek z kompleksami lub niewyżyty programista. Zamiast śmieszyć budzą raczej litość wobec twórców gry. Często są one wydłużane na siłę. Nic nie wnoszą do rozgrywki, jedynie przeszkadzają. Na szczęście da się je pominąć naciskając klawisz ESC. Przykładem może być sytuacja, kiedy to zabijamy kilku policjantów, a Lula ot tak sobie mówi 'Losers'. Z drugiej strony - po kim tu oczekiwać jakiejś inteligencji.
Jak w każdej grze musimy mieć własny ekwipunek. Jest też tak jak się spodziewałem. Lula nie ma plecaka, torby, nic z tych rzeczy. Wszelkie przedmioty wkłada do stanika. Zastanawia jednak to, czemu większość rzeczy, które możemy zabrać nie znajduje zastosowania podczas rozrywki? Filmy DVD, lalki, kajdanki, zdjęcia są całkowicie bezużyteczne. Nie wiem, co programiści mieli na celu umieszczając je. Może w ten sposób chcą propagować swoje zamiłowanie do porno?
Najgorszym niestety elementem gry jest grafika. Postacie, budynki, elementy otoczenia są wręcz ohydne! Lokacje zazwyczaj to kilka słabo zaprojektowanych pomieszczeń. Reszta to natomiast czysta wredna bitmapa. Nie żadne tło, tylko zwykły rysunek, który estetyką przypomina prace uczniów podstawówki w Paintcie. Najbardziej zaskakującym jest fakt, iż postacie są strasznie brzydkie. Jest to niby gra erotyczna, która powinna pobudzać wyobraźnię gracza. Jedyną osobą, która nawet przeciętnie wygląda jest, nie kto inny a Lula. Nie spodziewajcie się jednak żadnych rewelacji. Włosy wyglądają jak kilka grubych klechów. Sama bohaterka nie różni się niczym wyglądem od byle prostytutki w wieku nastoletnim. To ma być ten symbol seksu i pożądania w grach? Grając doszedłem do wniosku, że powinno się zostawić taką grafikę jaka była w starusieńkim WET. Czyli bajkową, rysowaną "kształtną" i przyjemną. Twórcom się jednak zachciało 3D. Dlatego też Tomb Raider 3 wygląda o niebo lepiej…
Przerywniki filmowe są na silniku gry. Nie odbiegają one od reszty. Aż bolą oczy. Zabawne wydaje się to, że nie ma w nich polskich napisów! Naprawdę porządna robota panowie wydawcy.
Grając słyszałem denną muzykę tworzoną przez laików komputerowych. Nie lepiej z głosami podkładanymi pod postacie. Są one sztuczne, bez emocji i w skrócie nieodpowiednie. Razi jeszcze to, że nie są one zsynchronizowane z ruchem warg. To, co mówi bohaterka brzmi jak głosik nastoletniej lolitki. To nie o co w tym chodzi!
Sama rozgrywka jest nudna i niedająca nam nic satysfakcji. Twórcy postanowili zrobić takie adventure z Lulą. Dlatego też chodzimy po lokacjach, zbieramy przedmioty, rozmawiamy z postaciami i wykonujemy "questy". Sposoby działania Luli są chwilami wręcz idiotyczne. Nie chcąc abyśmy się nudzili twórcy umieścili w grze przerywniki tzw. Shooting Games. Widok zmienia się wtedy na typowy celowniczek znany z gier typu Virtua Cop. Używamy do eliminowania wrogów: noży, pistoletu czy nawet rzucamy kamień ,by stłuc szybę. ŁAŁ! Brzmi słabo? Bo tak jest! Najfajniejsze jest to że ostatni etap to właśnie pięć takich shooting games. Nie warto przez to przechodzić…
Najbardziej charakterystyczną rzeczą w grze jest seks. Zdarza się, że widzimy kochające się pary w różnych pozycjach, a to na dachu budynku czy gdzie indziej. Jak już wspomniałem postacie wyglądają ohydnie więc sami sobie odpowiedzcie na pytanie czy warto takie coś oglądać. Lula czasami będzie musiała poruszać piersiami by załatwić niektóre sprawy. W części pomieszczeń widnieją różne obrazki jak i filmiki pochodzące z WET. Jest to jedyny element graficzny, który ładnie wygląda.
Dużym zaskoczeniem są wymagania sprzętowe. Nie raz podczas rozgrywki byłem zaskoczony jak poziomy długo się wczytują na mocnym sprzęcie. Straszna jest również optymalizacja kodu gry. Jakie rzeczy się widzi to szkoda gadać. Postacie zanikają w powietrzu, Lula chodzi po powietrzu. Jak tak można?
"Rzadko bywa gorzej"
Przez cały czas wymieniałem tylko wady gry. Dlaczego? Ponieważ uważam, że Lula obok takich Pań jak Lara Croft, czy Bloodrayne była pewnego rodzaju symbolem erotyki na PC. Twórcy mieli słynną postać i nie potrafili jej w tak banalny sposób wykorzystać. Wystarczyło zrobić naprawdę średnią grę ze znośną grafiką i zmniejszyć dawkę porno a zwiększyć zwykłą erotykę to wyszedłby nie najgorszy produkt. Tak natomiast miałem do czynienia z gniotem, całkowitą kaszaną.
Mała dygresja, jeżeli w Luli nie ma nic ciekawego to, czemu zajmuje aż trzy płyty? Jestem naprawdę zaskoczony, czemu patronat przyznała LULI 3D Wirtualna Polska… Nie wiem, co oni widzieli w tym produkcie….
Jeżeli chcesz wyrzucić 20zł w błoto i zobaczyć, jakie gnioty wychodzą jeszcze na tym świecie, to kupuj i żałuj.
Adieu
Małe porównanie – która z nich jest bardziej sexy?
WET – The Sexy Empire
Producent:
TAKE 2 Interactive
Wydawca PL:
brak danych
Gatunek:
Strategiczna
Premiera:
1998
Premiera PL:
brak danych
Wymagania:
» P II 266
» 32 MB Ram
» WIN 95/98/Me/XP
Grafika: 8/10
Dźwięk: 7+/10
Grywalność: 8/10
Wykonanie: 7+/10
Średnia Ocena: 8
LULA 3D
Producent:
CDV Software Entertainment AG
Wydawca PL:
Onigames
Gatunek:
Akcja
Tryb gry:
Single player
Premiera:
poniedziałek, 14 listopada 2005
Premiera PL:
piątek, 20 stycznia 2006
Wymagania:
» Windows 98/Me/XP
» Pentium III 800 MHz
» 128 MB RAM
» karta graficzna 32 MB
» 600 MB HDD
» CD-Rom
Grafika: 2/10
Dźwięk: 2+/10
Grywalność: 3-/10
Wykonanie: 2/10
Średnia Ocena: 2+
Mała adnotacja – podałem tutaj dane gry WET, mimo iż nie została ona zrecenzowana, ponieważ często porównywałem LULE 3D do jej poprzedniczki. Chciałem także pokazać, że mimo sędziwego wieku tamten produkt jest o wiele lepszy niż wydana całkiem niedawno "nowa" LULA.
Ciekawostki:
3. gry.wp.pl - na tej stronie można znaleźć gdzieś około 12 tapet z bohaterką a także poradnik do gry. (Ciekawe tylko, czemu nie ma recenzji? Może wstydzą się zrecenzować gniota, któremu patronowali ? :) ).
Autor: Hardcore