W obecnym wydaniu AZ zapowiedzi stoją pod znakiem nadchodzących gier z firmy DreamCatcher. Drugą przygodówą tego wydawcy po Thorgalu ma być właśnie The Pharaoh's Curse. "Łapacze marzeń" mają chyba bzika na punkcie klątw. Curse of Atlantis, teraz The Pharaoh's Curse. Jednak ta ostatnia będzie troszkę inna grą niż przygody Thorgala. TPC ma być bowiem przygodówką FPP w stylu Atlantis 3, nota bene na zachodzie współwydanej właśnie przez DreamCatcher.
Fabuła opowiadać będzie o starożytnym rytuale, który ożywia mumię dawno pogrzebanego faraona. Mumia znika, a jednego z członków archeologicznej ekipy eksplorującej właśnie grób faraona spotyka tajemnicza napaść. Zadaniem gracza będzie rozwiązanie zagadki znikającej i napadającej mumii. W tym celu popłynie on po Nilu statkiem parowym, zbada dokładnie kairskie muzeum archeologiczne, odkryje starożytną świątynię Maata, spotka wiele interesujących postaci. Egzotyczne lokacje, niebezpieczeństwa i intrygi - taki jest świat gry, który czeka właśnie na Ciebie.
W grze ma być wiele łamigłówek w stylu tych z serii Atlantis. Okraszona szczyptą magii i czarów fabuła ma być bardzo długa, pozwalając graczowi cieszyć się TPC przez wiele godzin. Oby, bo Atlantis 3 było krótkie. O oprawę audiowizualną raczej nie musimy się martwić, screeny widziałem (powinny być w następnym AZ). Uwierzcie mi na słowo, że grafa jest OK. Twórcy obiecują także niezwykle klimatyczny soundtrack i bogactwo dźwięków otoczenia. Data premiery gry nie jest jeszcze znana, podobnie jak i polski wydawca. Ze swej strony uważam, że będzie to klon Atlantis 3 (której to przecież lwia część fabuły działa się w Egipcie). Mieliśmy także niedawno Egipt II. Tak więc Klątwa Faraona naprawdę będzie musiała nas czymś zaskoczyć, inaczej zniknie w morzu przeciętnych produkcji cryopodobnych.
Autor: Foreth