Wielkimi krokami zbliża się polska premiera czwartej już odsłony Mysta, która nastąpić ma prawdopodobnie we wrześniu tego roku. Kroki są tak wielkie, że możliwe, że premiera wyprzedzi tę zapowiedź :) Słowa te piszę pod koniec czerwca, ale z powodu cyklu wydawniczego CDA zapowiedź pojawi się pewnikiem już po premierze (a może nie? :). No ale nie ma co za dużo myśleć, lepiej zabrać się do pisania na temat.
Fabuła Revelation po części wiązać się będzie z jedynką, więc starzy fani serii już mogą się cieszyć i zacierać ręce na dodatkowe smaczki. Dotyczyć ona będzie tajemniczego zniknięcia jedynej córki Atrusa – Yeeshy. W porwanie wplątani są dwaj bracia: Sirrus i Achenar obaj znani z jedynki. Będziemy zgłębiać motywy postępowania każdego z nich, aby w pełni zrozumieć ich zachowanie. I to będzie naszym głównym celem podczas gry. Sposobem realizacji czwarta część serii przypominać będzie część trzecią, a nie będzie się wzorować tak jak przedtem zapowiadano na chociażby tym sposobie znanym z Uru. Czyli będzie to prerenderowana grafika, w której będziemy się poruszać skokowo (choć ma to zostać lepiej zrealizowane niż poprzednio) i będziemy mieli możliwość 360 stopniowego obrotu. Akcję obserwować natomiast będziemy z widoku pierwszoosobowego. Grafika na pewno będzie bardzo dobra, co potwierdza np. sukces Mysta na tegorocznych targach E3, w których za screen ukazujący bagna został nagrodzony pierwszą nagrodą w konkursie Into the Pixel. Obrazki zresztą pozwalają sądzić, że akurat grafika będzie porządnie zrealizowana. Lokacje ukazane na nich wyglądają na bardzo szczegółowo zrealizowane. Bagna i las po których będziemy się poruszać naprawdę sprawiają wrażenie uczestniczenia w grze. Również zwierzęta wyglądają bardzo dobrze a do tego poruszają się (mówię to na podstawie trailera) w sposób może nie idealny, ale bardzo dobrze zrealizowany. Wyglądem nie odbiegają one zresztą od reszty oprawy graficznej, czyli zrealizowane są bardzo ładnie. Tak jak w poprzednich częściach spotkamy na swej drodze „realistycznie” ukazane postacie, tzn. będą to żywi aktorzy odgrywający swe role. Czy jest to sposób lepszy niż bohaterowie stworzeni całkowicie przez komputer? Wg mnie nie, ale nie będę się spierał, bo każdy ma prawo do swojego zdania. Animacje, podobnie jak grafika mają stać na najwyższym poziomie. Za oprawę dźwiękową w czwartej odsłonie Mysta odpowiadać będą panowie Peter Gabriel oraz Jack Wall, co może być brane za wyznacznik jakości. Jak na porządną przygodówkę przystało sterować będziemy za pomocą myszki, która będzie spełniała funkcję naszej ręki. Za jej pomocą będziemy przykładowo obracać kartki w książkach To znaczy, że trzeba będzie „chwycić” stronę z prawej strony i trzymając przesunąć w lewo, czemu towarzyszyć będzie realistycznie zrealizowane odwinięcie się kartki. Ręka będzie dokładnie reagowała na nasze ruchy myszką, przykładowo podczas przenoszenia wody zbyt gwałtowne jej ruchy powodować będą rozchlapanie wody na boki! Jak zapowiadają twórcy podczas gry będzie można dokonywać wyborów, które będą miały wpływ na dalszą rozgrywkę. Nasze postępowanie wpłynie również na to jaki dane nam będzie obejrzeć rodzaj zakończenia, bo ich także ma być kilka. Prowadzony podczas gry dziennik wzbogacony został o funkcję robienia zrzutów ekranu, dzięki czemu łatwiej będzie nam się zorientować w łamigłówkach. Skoro przy zagadkach jesteśmy to one również mają być interesujące i jak zwykle bardzo rozbudowane i pracochłonne. Rozwiązując kolejne zagadki zaczniemy rozszyfrowywać motywy postępowania obu braci oraz powoli posuwać rozwój fabuły naprzód.
Czwarta odsłona Mysta wydana zostanie jak już wspomniałem prawdopodobnie we wrześniu, i tu uwaga wyłącznie w wersji DVD. No ale, że czytniki te są coraz bardziej popularne (no bo i tańsze :) myślę, że nie będzie to ogromna przeszkoda dla chcących zagrać w ten tytuł.
Autor: drozda