El Matador (zapowiedź) (drozda)

Jak twierdzą panowie z Plastic Reality Technologies El Matador będzie prowadzoną z trzecioosobowej perspektywy „skradaną” grą akcji. Pierwsze skojarzenie to Thief, ale nie jestem do końca przekonany czy porównanie do tego tytułu jest właściwe, chociażby ze względu na czas akcji i tematykę. W grze wcielimy się w agenta rządowej organizacji DEA, którego zadaniem będzie walka z narkotykowym biznesem, który stał się plagą w centrum Południowej Afryki. Oczywiście postępowanie naszego bohatera nie będzie zmotywowane jedynie miłością do ojczyzny. Napędzającym działania naszej postaci czynnikiem będzie zemsta – za śmierć brata zamordowanego przez członków Narkomafii, głównej organizacji rozpowszechniającej narkotyki na terenie Południowej Afryki. Historia w jakiej weźmiemy udział opowiadać będzie o dramatycznych wyborach, korupcji, zemście, moralnych dylematach oraz o ostatecznej sprawiedliwości. Przynajmniej tak to opisują autorzy ;) Jeżeli część z obietnic będzie miała odzwierciedlenie w rzeczywistości, to zapowiada się nam filmowo zrealizowana gra. Jak już wspomniałem będziemy obserwować akcję z widoku trzecioosobowego. Jednak walkę prowadzić będzie można również z pierwszej osoby. Po obejrzeniu obu trailerów (z targów E3 oraz EGN) muszę stwierdzić, że zapowiada się nam naprawdę ciekawy tytuł. W pierwszym trailerze nie ma co prawda ukazanej gry jako takiej, gdyż całość zrealizowana została jako animacja, lecz w kolejnym trailerze widać już więcej. Zaprezentowano w nim to jak wyglądać będzie rozgrywka pokazując jednocześnie na co stać engine graficzny tego tytułu. Jak już wiadomo akcja dziać się będzie przeważnie w Afrykańskiej dżungli. Graficznie zrealizowana została ona bardzo dobrze, momentami przypominała mi ona FarCry’a. Trzeba rzec, że grafika będzie jednym z mocniejszych stron tej gry. Niesamowicie wyglądająca afrykańska dżungla z wieloma przepaściami, pomostami przerzuconymi nad nimi oraz wieloma wodospadami. Te elementy nasuwają mi nieodparte skojarzenie z Gothic, gdyż tak jak tam ukształtowanie terenu jest bardzo ciekawe. Np. ze skraju urwiska położonego naprawdę wysoko możemy obserwować obóz przeciwników, by za chwilę zejść do nich wąską ścieżką i zrobić co trzeba ;) Jeżeli do tego zostanie nam zaoferowane choć część swobody jaka dostępna była w Gothicu to będę w niebie :) Na trailerze widać jak zaawansowany jest engine graficzny – poruszające się trawy, wylatujące w powietrze skrzynie (oczywiście po naszej akcji :) płonące otoczenie oraz wiele innych sprawiają, że gra wygląda naprawdę bardzo dobrze. Autorzy obiecują nam 15 rozległych i szczegółowo zrealizowanych (na podstawie rzeczywistych miejsc) lokacji. Na pewno zdarzy nam się działać nie tylko w dżungli, ale również w miasteczkach czy na ich obrzeżach. I z tym związana jest jedna ciekawostka. Otóż na stronie gry (www.elmatador.net) znajduje się kilka ciekawych obrazków ilustrujących bardzo ładnie zrealizowane samochody. Nie trzeba być Holmesem aby dojść do tego, że dane nam będzie poprowadzić niektóre z nich. Tyle, że to są niestety tylko domysły, gdyż nigdzie na stronie, ani w presspackach nie ma potwierdzenie dla tej informacji. A jeżeli chcecie je zobaczyć to zapraszam do naszych plików (gdzie znaleźć można również inne artworki z El Matador). Przeciwnicy obdarzeni mają być zaawansowaną inteligencją. W razie zauważenia czegoś podejrzanego będą wznosić alarm oraz przeszukiwać otoczenie w celu wykrycia sprawcy hałasu. Do tego jak obiecują twórcy mają oni ze sobą współpracować. Aby postacie zachowywały się bardziej naturalnie (również po śmierci ;) zastosowano technikę rag-doll, która znana jest już z wielu podobnych tytułów. Muzyka ma tworzyć odpowiednią atmosferę oraz budować nastrój zagrożenia. I sądzę, że jej się to uda, gdyż już podczas przeglądania internetowej strony projektu dane mi było usłyszeć jej fragmenty, które rzeczywiście pasują do tej gry. Wygląda na to, że szykuje się nam bardzo ciekawa produkcja. Jej premiera nastąpić ma w trzecim kwartale 2005 roku i mam nadzieję, że wcześniej dane nam będzie zagrać w demo, gdyż już teraz nie mogę się doczekać aby podjąć walkę z Narkomafią. Autor: drozda