Syberia II (demo-test) (drozda)

Dodane przez drozda dnia 17.04.2006 00:03

Przed chwilą moje zmysły zostały porażone. Trwało to dosyć krótko, ale było wspaniałe. Przed chwilą skończyłem demko (dlaczego, ach dlaczego, takie krótkie!? :) drugiej części Syberii zamieszczone w CDA (a to była kryptoreklama, hmm nawet rym wyszedł, chyba :) No ale pora powstrzymać drżenie rąk i napisać wreszcie coś sensownego :) Więc o istnieniu demka dowiedziałem się z jednego z serwisów o grach jak na pocztówce przygodowych. Od tego czasu z niecierpliwością wyczekiwałem na ukazanie się go w jakimś magazynie (zgadnijcie w jakim :). No i wreszcie się doczekałem. Już na początku widać lekkie zmiany wprowadzone w dwójce. Odświeżone menu sprawia bardzo dobre wrażenie, od razu wprowadzając gracza w niesamowity i trochę nierealny świat Syberii. Po lewej stronie menu zamiast poruszającego się pana w kapeluszu, którego dane nam było zobaczyć w jedynce, możemy zobaczyć bardzo ładnego konika. Oprócz tego, całe menu jest lekko podmarznięte i przyprószone śniegiem (wiadomo akcja dzieje się na mroźnej Syberii). Ale wystarczy już o menu. Pora napisać coś o samej grze. Otóż demo zaczyna dużych zmian w grafice nie ma się w lesie. Nie wiemy gdzie jesteśmy, ale wiemy, że trzeba iść na przód i że jest pięknie :) Więc od razu oprócz przepięknej (wybaczcie, ale jeszcze parę razy o tym wspomnę ;) grafiki rzuca się nam w oczy nasz nowy towarzysz, z którym dane nam będzie spędzić demo. Z wyglądu przypomina on fokę połączoną z psem. Kate Walker (dla przypomnienia główna bohaterka gry) woła na niego Youki. Skoro o Kate mowa, to znowu wygląda ona świetnie. Animacja ruchów jest bardzo dobra. Gdy zostawimy ją na chwilę samą zacznie wyprawiać ciekawe rzeczy, np. będzie sobie poprawiała ubranie, przeciągała się. Gdy zmarznie zacznie kichać itp. Jednym słowem sprawia ona wrażenie żywej. Demko jest jak już wspomniałem strasznie krótkie, i po jego ukończeniu pozostaje niedosyt (i wzrasta pragnienie przejścia pełnej wersji). Dlatego też nie będę opisywał dokładnie, co zobaczymy tylko wymienię pokrótce, że np. spotkamy niedźwiedzia, porozmawiamy z mamą, będziemy łowić ryby, oraz przeszukamy tajemniczą chatkę. No pora opisać oprawę demka drugiej części Syberii. Od razu wspomnę, że warto pogrzebać w ustawieniach grafiki i jeżeli można to podkręcić je na maksa. Krótko: grafika powala*. Padający śnieg, tafla wody, wodospad, drzewa w lesie, ćwierkające i przelatujące nad nami ptaszki itd. itp. Można by tak wymieniać bardzo długo, ale wniosek jest jeden (patrz * :) Kilka animacji umieszczonych w demie, choć nie są w najwyższej rozdzielczości (pewnie aby demo nie było za duże), robią wrażenie. Do tego nastrojowa muzyka, oraz wspaniałe odgłosy sprawiają, że chcielibyśmy grać, grać i jeszcze raz grać. Dlatego jeżeli jakimś cudem nie zagrałeś jeszcze w to demko to najwyższa pora to nadrobić. Gdyż, jak już wspomniałem, pomimo że jest niestety bardzo krótkie, warto! Autor: drozda

AZ42-43
   

Oceny


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?