Simon the Sorcerer 2 - recenzja

Dodane przez slave99 dnia 12.04.2006 12:16

Drugi to już raz przyjdzie nam się spotkać z poczciwym Szymonem Czarodziejem. Po przygodach jakie przeżył w części pierwszej ustatkował się, wrócił do normalnego życia i zapomniał o świecie, do którego sięga tylko wyobraźnia. Jednak baśniowy świat nie był tak niewdzięczny i przypomniał sobie o swojej ulubionej postaci do gnębienia - chodzi oczywiście o Szymona.

Zacznijmy od samego początku. Stary czarnoksiężnik (a może demon) Sordid potrzebuje Szymona do sfinalizowania jakiegoś straszliwego dzieła, dlatego wysyła na ziemię tajemniczą szafę, która ma być biletem w jedną stronę dla sympatycznego Szymka. Ten, pchany wrodzoną ciekawością i głupotą włazi do niej i zostaje przeniesiony, na nieszczęście Sordida, nie do jego laboratorium, ale przed domostwo maga Calypso - coś z nawigacją poszło nie tak.

Szymona zadaniem będzie odnalezienie sposobu na wydostanie się z baśniowej krainy z powrotem do domu na Ziemię. Sordid chce jak najszybciej schwytać Szymona. Kto pierwszy dopnie swego? Cóż, z pewnością akcja gry na to pytanie odpowie.

Gra powstała w ok. 1995 roku. Jak zapewne domyślacie się grafika nie jest na bardzo dobrym poziomie. Ale to nie jest najważniejsze! Pamiętam kiedy miałem jeszcze C-64, nie mogłem oderwać się od wielu gier. Teraz już mało takich jest, ale dla wielu z graczy liczy się tylko wspaniała grafika. Simon The Sorcerer 2 jest grą o wysokiej grywalności (przynajmniej wg mnie). Nawet największy ponurak powinien się uśmiać słysząc niektóre teksty z gry, np. w warowni trzech misiów. Przyjemność słyszenia dialogów pomiędzy nimi zostawiam Wam. W grze możemy natknąć się na postacie z wielu bajek m.in. wspomniane trzy misie i księżniczka na ziarnku grochu. Gra została wydana w polskiej wersji językowej. Dźwięki są dosyć przyjazne dla ucha, lecz nie spodziewajcie się cudów. W grze występuje polska ścieżka dźwiękowa. Nie jest za krótka lecz w sam raz. Podczas przechodzenia kolejnych etapów gry możemy natknąć się na różne łamigłówki.

Ogólnie Simon The Sorcerer 2 jest dobrą i zabawną grą. Polecam ją zarówno młodym jak i starszym graczom. Co tu więcej pisać! Przekonajcie się sami!!!

7 PLUSY:
humor + pomysł + spolszczenie
MINUSY:
może dla niektórych grafika

autor: Slave

AZ23
   

Komentarze


2841 #1 ograchprzykawie
dnia 26.02.2013 19:12
Bardzo króciutka ta recenzja. Ja natomiast chciałbym poruszyć temat polskiego wydania. Uważam, że jak na owe czasy, wyszło bardzo dobrze i tak tylko teraz zerkam na allegro i widzę, że to wydanie powoli staje się już białym krukiem. Nie wiem jaki wyszedł nakład, ale kupić coś więcej niż samą płytkę naprawdę graniczy z cudem.
   

Dodaj komentarz


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
   

Oceny


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?