Rozdział 1: Środa, 27 Marzec, 1566 roku
Ciiiichooo! Chcesz chyba usłyszeć o czym Twój ojciec rozmawia z królową matką? Katarzyna Medycejska zjawiająca się w domu poddanych w środku nocy, to nie częsty widok... No nie kręć się tak, bo w końcu Cię zauważą! Słyszysz o czym mówią? Przepowiednia... czterowiersz... zaraza... śmierć w zamku królewskim! Szszszsz! Prawie Cię zauważyli! Że też taka drobna osóbka robi wokół siebie tyle hałasu! Nie wychylaj się tak zza tych drzwi, bo w końcu odkryją, że tu stoisz, a przecież dobrze wychowane panienki nie podsłuchują rozmów rodziców! A już na pewno nie podsłuchują rodziców rozmawiających z koronowanymi głowami! Co też ten Twój ojciec wygaduje?! Zgadza się wysłać do królowej Cezara, Twojego brata, ale przecież go nie ma! I nie wróci wcześniej niż za 10 dni, a ojciec obiecał przysłać go nazajutrz! Gdyby to nie był wielki Nostradamus można by pomyśleć, że staruszek postradał zmysły, ale Ty znasz ten błysk w jego oku. Ojciec bez wątpienia ma jakiś plan. Nooo niechże ona już idzie, bo inaczej nigdy nie dowiesz się, o co chodzi, a coś Ci mówi, że odegrasz ważną rolę w tej całej historii... Nooo nareszcie! Poszła sobie! Możesz teraz bezpiecznie wyjść z ukrycia i spytać ojca, o czym rozmawiał z królową. Naturalnie cały czas wiedział o tym, że stoisz za drzwiami, ale o dziwo nie ma Ci tego za złe! Hmmmm... to dość niezwykłe, zwłaszcza, jak na Twojego ojca... Że co? Że masz się wcielić w Cezara i w przebraniu udać się na dwór, żeby tam odkryć tajemnicę przepowiedni zagrażającej członkom rodziny królewskiej? Nareszcie! Oto przygoda, na którą czekałaś całe życie!
Po zaskakujących odwiedzinach noc była krótka i niespokojna. Nie czujesz jednak zmęczenia. Wstajesz rześka i pełna energii, gotowa przeżyć największą przygodę swojego życia. Naturalnie nie zwalnia to jednak panienki z dobrego domu od porannej toalety. Zwłaszcza, że stoisz przed łóżkiem w samej bieliźnie, a raczej trudno pokazać się tak ojcu na oczy.
Wobec tego zwróć się w prawo i z wieszaka zabierz białą szmatę, a następnie zmocz ją w misce z wodą stojącą na stoliku pod wieszakiem. Spójrz pod nogi. Przy łóżku dostrzeżesz swoje obuwie. Zabierz je, a następnie otwórz ekwipunek (kliknij prawym klawiszem myszy) i ubierz buty (przenieś obuwie na wizerunek Madeleine).
No pięknie trepki już masz, ale nadal marzniesz w samej halce. W takim razie podejdź do szafy, otwórz ją i z wnętrza zabierz błękitną suknię, w którą natychmiast się przyodziej (tak samo, jak zrobiłaś to z butami).
Dobrze. Jesteś gotowa na spotkanie z ojcem. Krętymi schodami zejdź na dół i skręć w lewo, a trafisz do jego pokoju. Ojciec grzeje stare kości w cieple kominka. Podejdź do niego i zacznij rozmowę, a otrzymasz zestaw narzędzi. Hmm... lepiej nie myśleć na co młodej damie skalpel, ale skoro ojciec Cię nim obdarował przyjmij prezent grzecznie i z wdzięcznością (narzędzia pojawią się w ekwipunku).
Zgodnie z wieczorną rozmową ojciec stawia przed Tobą jasny cel. Masz się maksymalnie upodobnić do swojego brata Cezara. Bułka z masłem! Zwłaszcza, że młodzian nosi zarost, ma od Ciebie ciemniejszą karnację i klatkę piersiową... jak by to ująć... powiedzmy, że trochę mniejszej objętości ;). Khem... czy ja mówiłam bułka z masłem? No nic, nie można się poddać na samym początku!
Wróć na górę i wejdź w pierwsze drzwi po lewej. Znajdziesz się w pokoju kochanego braciszka. Panuje tu artystyczny nieład, ale Ty dasz sobie radę! Zabierz odzież leżącą na łóżku i buty stojące obok niego, a teraz rzuć okiem na obraz wiszący nad łóżkiem. Przedstawia Twojego brata. Przystojny młodzian... Nie, żebyś zapomniała, jak wygląda, ale musisz sobie zapamiętać istotniejsze szczegóły jego fizjonomii. Włosy do ramion, bródka, wąsik, kapelusz i okulary. Niebrzydki, ale jako siostra nie możesz zrozumieć, co też te kobiety w nim widzą?
Nie czas na takie dywagacje! Rzuć jeszcze okiem na konstelacje gwiazd na obrazie. Czort wie, po co Twój brat je tam umieścił, ale jak go znasz, to na pewno nie bez powodu!
Wracaj do pokoju ojca, skręć w lewo i idź do samego końca, a trafisz na schodki. Po drodze miniesz jeszcze jeden pokój, sypialnię matki, ale póki co zignoruj go. Zajrzysz tam później.
Zejdź schodkami w dół, a trafisz do kolejnego pokoju. Z biurka zabierz okulary, a z wieszaka kapelusz. Następnie wróć na górę.
Czas teraz zwiedzić alkowę mamusi. Wejdź w pierwsze drzwi na lewo. Podejdź do okna i z głowy manekina zabierz bujną blond perukę. Byłaby idealna, gdyby nie to, że jest nieco przydługa. Otwórz ekwipunek (prawy klawisz myszy) i użyj lupy, którą masz w narzędziach, by przyjrzeć się peruce bliżej. Uaktywni się ikona szczypiec, co znaczy, że możesz te włosięta nieco zmodyfikować. Użyj więc nożyczek i przytnij je do odpowiedniej długości, a z tego, co Ci zostanie z postrzyżyn, otrzymasz zawadiacki wąsik.
Otwórz jeszcze obie szuflady w szafce przy łóżku i zabierz stamtąd naramienniki oraz zwój materiału. Sprawią, że będziesz szeroka w barach i płaska w klatce piersiowej, jak Twój brat. Teraz czas zabawić się w małą przebierankę. Jeżeli do tej pory tego nie zrobiłaś, wejdź do inwentarza i klikaj przycisk „Auto” tak długo, aż wszystkie zebrane fanty porozkładają się ładnie w przegródkach. Teraz możemy zacząć operację kryptonim „Cezar”!
Krótko mówiąc musisz pozakładać na siebie wszystko, co zdobyłaś, ale uwaga! Kolejność ma znaczenie! Zaczynasz oczywiście od zdjęcia sukni i swojego obuwia. Następie używasz materiału, którym owijasz swoje... hmm... atrybuty kobiecości tak, żeby maksymalnie straciły na objętości ;). Następnie nakładasz naramienniki i ubranie Cezara. Dalej jego buty, perukę, wąsy, okulary i kapelusz!
No, no, no, gdyby nie ta cera, jak śnieg biała, powiedziałabym, Cezar, jak żywy! Wróć do ojca. On też będzie pod wrażeniem, ale jednocześnie da Ci do zrozumienia, że Twój brat ma jednak znacznie bardziej śniadą cerę. Cóż w XVI-to wiecznej Francji nie ma co raczej liczyć na solarium więc musimy wykombinować coś innego.
Przydałoby się jakieś mazidło chyba, a kto może mieć takowe, jeśli nie Twoja mama? Wróć więc do jej pokoju i otwórz szufladę sekretarzyka, z którego wcześniej zabrałaś perukę. Znajdziesz w niej... nie, nie krem koloryzujący. To by było za proste, ale za to znajdziesz przepis, jak zrobić takowy! Żeby odczytać przepis otwórz inwentarz i umieść go w dzienniku na zakładce symbolizującej przepisy (przeciągnij i upuść).
Dobrze jest. Mamy już listę składników. Teraz trzeba je tylko zdobyć. W tym celu zejdź krętymi schodami na sam dół. Znajdziesz się na zewnątrz. Z korytka znajdującego się na lewo od bramy głównej weź trochę gliny. Odwróć się. Za Tobą, po prawej stronie jest kuchnia. Skieruj się w jej stronę, wejdź do środka i zabierz naczynia stojące na tacy na stole. Przydadzą Ci się i to nie raz ;).
Wyjdź na zewnątrz, podejdź do studni i spuść wiadro na sam dół (przekręć korbą dwukrotnie), a następnie spróbuj je wywindować w górę (znowu pokręć korbą). Naturalnie, ponieważ jesteś bohaterką gry przygodowej, sznur musiał się urwać i cały Twój wysiłek poszedł na marne! Teraz nie masz ani liny, ani wiadra. Nie załamuj rąk, tylko ruszaj na poszukiwania!
Długą linę znajdziesz przy krętych schodkach, którymi zeszłaś, a wiaderko w stodole, tyle, że będzie wypełnione jabłkami. Cóż, od przybytku głowa nie boli więc zabieraj jedno i drugie. Pamiętaj tylko, żeby w ekwipunku wysypać jabłka z wiaderka.
Teraz możesz wrócić do studni. Zdejmij strzępki zerwanej liny i załóż w to miejsce tę, którą znalazłaś przy schodach. Następnie zamocuj wiadro i spuść je na dół używając tej samej techniki, co poprzednio (pokręć korbą dwa razy w dół). Następnie wywinduj wiadro na górę i użyj na nim, któregoś z pojemników (może być dowolny), żeby nabrać wody. Albo mi się zdaje, albo właśnie zebrałaś wszystkie składniki potrzebne do sporządzenia kremu ;).
No dobrze. Wracaj krętymi schodami na górę. Zatrzymaj się na pierwszym piętrze i wejdź w pierwsze drzwi po prawej. Vis a vis pokoju ojca jest jego pracownia. Tam skieruj swoje kroki. Nie pozostaje Ci nic innego, jak wymieszać i podgrzać wszystkie zdobyte składniki.
W tym celu nalej wody z pojemnika do kociołka stojącego na piecyku. Następnie weź pipetę z podstawki na stole i napełnij ją olejem (słoik po prawej na dolnej półce). Zawartość pipety również przelej do kociołka. Teraz z tej samej podstawki na stole weź łyżeczkę i użyj jej na słoiku z woskiem (dolna półka po środku). Zawartość łyżeczki naturalnie umieść w kociołku. Czas na ostatni składnik – glina. Ty masz jej jednak całą bryłkę, a masa musi być jednolita więc zanim wymieszasz ją z innymi składnikami umieść ją w moździerzu (miseczka na stole) i rozkruszyć przy pomocy tłuczka, który leży obok. Uzyskany proszek oczywiście wsyp do kociołka.
Nie pozostaje Ci już nic innego, jak podgrzać wszystkie składniki. Uwaga dzieci! Nie próbujcie tego w domu! Wydawca gry nie ponosi konsekwencji za skutki uboczne stosowania, jakichkolwiek specyfików opisanych w grze ;). Wracajmy, jednak do naszej misji...
Żeby rozpalić ogień pod kociołkiem weź cienkie drewienka znajdujące się w koszu wiszącym przy kominku, otwórz drzwiczki piecyka i tam umieść zdobyte drewienka. Teraz trzeba już tylko podłożyć iskrę. Udaj się ponownie do pokoju ojca, a na biurku pod ścianą znajdziesz zapalniczkę (bardzo oryginalną z resztą). Wróć z nią do pracowni i użyj jej na drewienkach pod piecykiem, a natychmiast zajmą się wesołym płomieniem. Zamknij drzwiczki i przesuń wystająca rączkę przy piecyku w lewo, tak żeby uruchomić przepływ powietrza i wzniecić większy płomień. Składniki w kociołku się zagotują i... gotowe! Właśnie uzyskałaś krem koloryzujący! Nabierz go, do któregoś z pojemników, który masz w inwentarzu i biegnij do ojca.
Co? Rozczarowana? Myślałaś, że to już wszystko? Że ojciec Cię wymaluje i puści do królowej matki? A ładnie to tak iść w odwiedziny bez prezentu? Cóż z Ciebie za nieokrzesane młode dziewczę, naprawdę! Na szczęście Twój ojciec czuwa i podsunie Ci pomysł, żebyś najpierw zrobiła dżem dla Katarzyny Macedońskiej, za którym ona wręcz przepada.
Gdzież można przyrządzić dżem, jeśli nie w kuchni? Wracaj tam więc i przyjrzyj się przepisowi na dżem wiszącemu na ścianie. Cóż my tu mamy za składniki? Jabłka – szczęśliwie już masz. Kabaczek (tudzież dynia) – znajdziesz ją na półce w stodole. Cukier, cynamon i imbir. Przypraw na szczęście nie musisz szukać, bo znajdują się w kuchni.
Wobec tego produkcję dżemu czas zacząć! Do kociołka wiszącego nad paleniskiem wrzuć kolejno jabłka, dynię, cukier (3x) oraz mieszankę cynamonu i imbiru (1x). Teraz musisz się zatroszczyć o właściwą temperaturę. Pod Twoimi stopami po lewej stronie leżą szczapy drzewa. Weź kilka i dorzuć do ognia.
Pani zamawiała dżemik jabłkowo – dyniowy z nutką cynamonu i aromatem imbiru? Dżemik dla Pani rrrrraaaaaz! A właściwie dwa razy, bo gotowy przysmak zapakuj do dwóch słoiczków (naczynia z inwentarza). Czas teraz wracać na górę do pokoju ojca. Zanim z nim porozmawiasz podejdź do biurka, na którym znalazłaś zapalniczkę i przyjrzyj się rysunkowi wiszącemu na ścianie. Przedstawia on anatomiczno-astrologiczną mapę ciała ludzkiego, a więc poszczególne części ciała i odpowiadające im znaki zodiaku. Postaraj się zapamiętać tę informację, bo nie wiadomo na co w przyszłości może się przydać....
Teraz otwórz swój dziennik i przejrzyj notatki, a znajdziesz kolejne zadanie, o którym wspomniał ojciec. Jeśli masz się wcielić w Cezara i godnie reprezentować Nostradamusa musisz odświeżyć swoją wiedzę z astrologii i astronomii. Podobieństwo fizyczne nie wystarczy. Królowa matka jest inteligentną kobietą i natychmiast spostrzeże oszustwo, jeśli nie będziesz potrafiła sporządzić najprostszego horoskopu!
Wobec tego przeciągnij test astrologiczny do notatek, a w dzienniku pojawi się aktywna strona. Przyzwyczaj się do tego, bo takich stron będzie więcej... Twoim zadaniem jest po pierwsze uporządkowanie czterech widocznych kolumn, a po drugie sporządzenie horoskopu dla Katarzyny Medycejskiej. Bułka z... Khem, no może tym razem nie koniecznie ;) Na początek zajmiemy się kolumnami bardziej na lewo przedstawiającymi symbole planet i odpowiadające im nazwy.
Zabawa polega na tym, żeby dopasować symbole do nazw. Jeżeli nie jesteś pewna, jaki symbol przedstawia jaką planetę ułatwią Ci to kreseczki na brzegach każdego z kartoników z obrazkiem lub nazwą. Kreseczki muszą do siebie pasować z jednej i z drugiej strony, jak puzzle. Kartoniki możesz przesuwać po elipsie zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Służy do tego kartonik na samej górze z narysowaną strzałką skierowaną w prawo. Możesz również zamieniać kartoniki miejscami, o ile umieścisz daną parę w ramce w centrum. Wtedy, żeby przenieść dany obrazek z prawej na lewą stronę lub odwrotnie, klikasz na symbolu na samym dole (strzałka w obie strony). Brzmi skomplikowanie? Być może, ale w gruncie rzeczy jest bardzo proste ;).
Podobnie jak porządkowanie dwóch dłuższych kolumn, bardziej na prawo. Tu znowu musisz dopasować symbole do nazw. Z tym, że tym razem chodzi o symbole znaków zodiaku. Tak samo, jak poprzednio, jeśli nie znasz się na symbolice, to wystarczy dopasowywać do siebie kształty kartoników z kolumny po lewej i prawej stronie (puzzle raz jeszcze ;)). Pod kolumną z brzegu po prawej, na dole masz dwa dodatkowe kartoniki symbolizujące słońce i księżyc. Ten pierwszy przesuwa kolumnę nazw (w dół o jeden). Ten drugi zaś zamienia miejscami kartoniki z nazwami (zawsze przedostatni z ostatnim). Kolumna po lewej, z symbolami, pozostaje nieruchoma. Jasne? Nie bardzo? No to dla ułatwienia podaję właściwą kolejność i zestawienie par:
Kolumny z symbolami i nazwami planet:
1. Słońce
2. Księżyc
3. Merkury
4. Wenus
5. Mars
6. Jupiter
7. Saturn
Kolumny z symbolami i nazwami zodiaków:
1. Baran
2. Byk
3. Bliźnięta
4. Rak
5. Lew
6. Panna
7. Waga
8. Skorpion
9. Strzelec
10. Koziorożec
11. Wodnik
12. Ryby
Jasne? Jeszcze nie? No, to jedyne co mogę zrobić, to umieścić screen z właściwym ustawieniem, ale uprzedzam! Łatwiej już nie będzie ;)

Zaznaczę jeszcze tylko, że w chwili, kiedy uda Ci się ustawić wszystko na swoim miejscu, kolumny się zablokują i nie będziesz mogła już nic zmienić.
W porządku. Pierwszą cześć testu masz za sobą. Gratuluję! Teraz musisz jeszcze rozrysować horoskop Katarzyny Medycejskiej. W tym celu weź cyrkiel i kliknij nim na kartce po lewej stronie, a następnie zatocz nim krąg. Narysujesz pierwsze koło. Powtórz operację i uzyskasz okrąg o mniejszym promieniu. Teraz weź pióro i kliknij nim na okręgach. Najpierw raz, a potem drugi raz. Rozrysujesz w ten sposób horoskop królowej matki. Spisałaś się świetnie! Czas na rozmowę z ojcem. Zamknij więc test i wdaj się z nim w pogawędkę. Pogratuluje Ci, a jakże, ale to nie koniec Twoich przygotowań.
Masz wygląd, masz umiejętności praktyczne, ale co z brzmieniem głosu i teorią? Rozmowa z ojcem pozwoli Ci przećwiczyć i jedno i drugie. Zabawa polega na tym, że ojciec zadaje Ci pytania, a Tobie pojawiają się możliwe odpowiedzi do wyboru. Poza pytaniami po prawej stronie u dołu pojawią Ci się również dwa guziczki odpowiedzialne za sterowanie brzemieniem głosu, a po lewej wskaźnik postępu (musi dojść maksymalnie do góry i osiągnąć zielony kolor).
Pamiętaj, żeby każdorazowo przed udzieleniem odpowiedzi na pytanie ojca sprawdzić, czy masz właściwy tembr głosu. Aby go osiągnąć ustaw guziczek lewy maksymalnie na dole, a prawy maksymalnie na górze. Guziczki mają tendencję do zmieniania położenia więc ich pilnowanie jest ważne, ponieważ nawet, jeśli udzielisz prawidłowej odpowiedzi, a brzmienie głosu będzie niewłaściwe, ojciec Ci jej nie zaliczy...
Gotowa? No to zaczynamy! Guziczek lewy na dół, prawy do góry i odpowiadamy na pierwsze pytanie:
1. Jaki jest pierwszy znak zodiaku?
Odp: Baran (powinnaś pamiętać choćby z uprzedniej łamigłówki ;))
2. Znak zodiaku, który rządzi sercem?
Odp: Lew (tę informację powinnaś pamiętać z obrazka na ścianie)
3. Jaki produkt codziennego użytku jest stosowany, aby zapobiec zarazie?
Odp: Ocet (to akurat z wiedzy tzw. powszechnej ;))
4. Jak określamy czyjś znak zodiaku?
Odp: W odniesieniu do pozycji słońca w chwili jego narodzin (przy odrobinie szczęścia ta informacja przewinie się wcześniej w wypowiedziach Nostradamusa ;))
5. Jaka bardzo rzadka substancja zwierzęca przemierza morza by wreszcie trafić w ręce aptekarza?
Odp: Tran (to również tzw. wiedza ogólna ;))
Udało się! Nie? Coś nie poszło? Gdzieś popełniłaś błąd? Nie przejmuj się :). Kochany tatuś będzie Cię męczył tak długo i zadawał tyle pytań, aż w końcu zaczną się one powtarzać i wreszcie uda Ci się odpowiedzieć poprawnie na wymaganą ilość ;). Jeszcze raz podkreślam, pamiętaj tylko o właściwym ustawieniu guziczków odpowiedzialnych za brzmienie głosu!
A kiedy wreszcie się uda nadejdzie pora, aby po tak długim i pracowicie spędzonym dniu udać się na spoczynek...
dnia 09.11.2010 00:18
dnia 09.11.2010 01:37
dnia 09.11.2010 08:41
dnia 09.11.2010 18:17
dnia 09.11.2010 20:45